Dziwnie jest otrzymywać wiadomości typu „czy ten dramat WordPress jest szalony, czy jest wyolbrzymiany”.
Przez 15 lat prowadzenia WPBeginner nigdy nie myślałem, że będę musiał napisać post na blogu o jakichkolwiek dramatach w branży WordPress. Moim celem na blogu zawsze było dostarczanie wysokiej jakości darmowych samouczków WordPress dla początkujących użytkowników nietechnicznych i właścicieli małych firm.
Ale niestety, jesteśmy w punkcie, w którym media i influencerzy, głodni kliknięć, rozpowszechniają wiele dezinformacji i strachu na temat WordPressa.
To powoduje panikę wśród niektórych właścicieli stron internetowych, agencji, a także osób z firm korporacyjnych. Niektórzy pytają, czy WordPress jest nadal bezpieczny i czy powinni szukać alternatywnego rozwiązania CMS dla swoich stron internetowych.
W tym poście chcę wyjaśnić, o co chodzi w tym najnowszym dramacie WordPress, kogo dotyczy i co możesz zrobić, aby chronić swoje strony internetowe.
W skrócie: Nie, to NIE jest koniec WordPressa, a Wasze strony są bezpieczne.

Moje zastrzeżenie:
Nie jestem prawnikiem specjalizującym się w znakach towarowych ani ekspertem prawnym. Piszę ten post dla czytelników bloga WPBeginner, którzy martwią się tym, co się dzieje. Spędziłem ostatnie 18 lat w tej społeczności i kocham WordPress. Są to moje opinie oparte na moim doświadczeniu branżowym i tym, co czytałem online. Nie mam żadnej wiedzy poufnej na temat sytuacji. Zastrzegam sobie prawo do zmiany moich opinii, jeśli dowiem się nowych informacji.
Mając to z głowy, przejdźmy od razu do tego, co dzieje się wokół tego dramatu WordPress z udziałem WP Engine kontra Automattic.
- O co chodzi w tym dramacie WordPress? (Krótkie podsumowanie)
- Czy to koniec WordPressa?
- Czy mój blog jest tym dotknięty?
- Co możesz zrobić, aby zabezpieczyć swoją stronę WordPress?
- Co powinna zrobić agencja WordPress w obliczu zaniepokojonych klientów?
- Moje ostatnie przemyślenia
- Referencje
O co chodzi w tym dramacie WordPress? (Krótkie podsumowanie)
Szybkie podsumowanie: Toczy się proces sądowy między dwiema firmami związanymi z WordPressem (WP Engine i Automattic) dotyczący sporu o znak towarowy. Ze względu na ich wpływ doszło do eskalacji, która doprowadziła do wielu negatywnych opinii publicznych dla ekosystemu WordPress. Zdecydowana większość stron WordPress nie jest w ogóle dotknięta tym problemem.
Cała ta sprawa zaczęła się od batalii prawnej między dwiema dużymi firmami z branży WordPress z powodu sporu o znak towarowy.
Automattic to firma założona przez współzałożyciela WordPressa, Matta Mullenwega. Są twórcami WooCommerce, usługi hostingowej WordPress.com, wtyczki Jetpack i nie tylko.
WP Engine to firma hostingowa WordPress zarządzany, należąca do dużej firmy private equity Silver Lake.
Automattic posiada wyłączne prawa komercyjne do używania znaku towarowego „WordPress”. Poprosili WP Engine o negocjacje umowy licencyjnej, która obejmowała płatności na rzecz Automattic LUB zwiększone wkłady do darmowego projektu WordPress o otwartym kodzie źródłowym.
Ponieważ strony nie doszły do porozumienia, Matt nagłośnił spór na dorocznej konferencji WordCamp US, gdzie twierdził, że WP Engine, pomimo tego, że jest firmą z przychodami ponad 400 milionów dolarów, nie wnosi wystarczająco dużo do darmowego projektu open source WordPress.
W miarę eskalacji konfliktu obie firmy wysłały sobie formalne listy z żądaniem zaprzestania działalności (C&D). Ze względu na groźby prawne, Matt, jako współzałożyciel WordPressa, zbanował WP Engine z dostępu do serwerów WordPress.org.
Oznaczało to, że każdy klient posiadający strony internetowe na hostingu WP Engine nie mógł już otrzymywać aktualizacji z serwerów WordPress.org.
Zakaz został później cofnięty tymczasowo, aby chronić użytkowników i umożliwić WP Engine zbudowanie własnych serwerów aktualizacji. Ponieważ WordPress jest oprogramowaniem open source, zespół WP Engine był w stanie zbudować własny mechanizm aktualizacji, aby zapewnić użytkownikom ich platformy hostingowej dostęp do aktualizacji oprogramowania.
Blokada serwera oficjalnie weszła w życie 1 października. Krótko po tym WP Engine złożył federalny pozew przeciwko Automattic i Mattowi Mullenwegowi.
Z powodu eskalacji zespół WP Engine został zbanowany z dostępu do swoich kont WordPress.org. Oznacza to, że zespół WP Engine nie może już wydawać aktualizacji swoich wtyczek WordPress z oficjalnych serwerów WordPress.org.
Jednym z pluginów należących do WP Engine jest Advanced Custom Fields (ACF), który jest popularny wśród deweloperów i używany przez ponad 2 miliony stron internetowych. Aby zapewnić dostępność aktualizacji bezpieczeństwa dla wszystkich użytkowników, zespół WordPress.org sforkował plugin ACF, zmienił jego nazwę na Secure Custom Fields (SCF) i przejął oryginalną stronę katalogu pluginu ACF bez zgody WP Engine. Podanym powodem było utrzymanie i dostarczanie aktualizacji użytkownikom, którzy nie byli świadomi dramatu.
Ta decyzja nie została dobrze przyjęta i spotkała się z wieloma negatywnymi komentarzami ze strony programistów, influencerów i mediów.
W momencie pisania tego posta wszystkie inne wtyczki WP Engine są nadal dostępne do pobrania w katalogu wtyczek WordPress.org, jednak zespół WP Engine jest nadal zbanowany, więc nie mogą korzystać z serwerów WordPress.org do wydawania aktualizacji.
Podsumowując, u podstaw tego dramatu WordPress leży gorący spór prawny dotyczący znaku towarowego między firmą hostingową WP Engine, Automattic a Mattem Mullenwegiem (współzałożycielem WordPress).
Ponieważ WP Engine złożyło federalny pozew przeciwko Automattic, wierzę, że tylko sądy mogą zdecydować o wyniku, chyba że strony dojdą do polubownego porozumienia poza sądem. Oficjalne konto WordPress na Twitterze tweetowało, że sytuacja może zostać rozwiązana pod następującymi warunkami:
Czy to koniec WordPressa?
Odpowiedź brzmi NIE. Absolutnie nie.
WordPress zasila ponad 43% stron internetowych w internecie i jest większy niż jedna osoba czy firma. Zdecydowana większość właścicieli małych firm i użytkowników WordPressa w ogóle nie wie o tym trwającym dramacie, ponieważ po prostu go nie dotyczy.
Rozmawiałem z lokalnym właścicielem małej firmy, który jest moim osobistym trenerem, i w ogóle nie wiedział o negatywnych publikacjach na temat WordPressa. Kiedy krótko mu o tym opowiedziałem, oto co powiedział:
„Nie zamierzam rezygnować z WordPress, ponieważ niektóre duże firmy toczą spór o znaki towarowe. Dla mnie ważne jest to, że moja strona działa, a mój biznes się rozwija.” – Sean Nelson, założyciel Hustle Training 360.
Rzeczywistość jest taka, że oprogramowanie WordPress, z którego zbudowałeś swoją stronę, nie zmieniło się.
Jeśli korzystasz z popularnych wtyczek, takich jak Elementor, WPForms, WooCommerce, AIOSEO, Duplicator i dosłownie ponad 60 000 innych, nadal są takie same.
Coś tak dużego jak WordPress po prostu nie kończy się z powodu sporu o znak towarowy między dwiema firmami.
W szerszej perspektywie, niewielka część użytkowników jest dotknięta, a ja podzielę się tym, jak możesz dowiedzieć się, czy Twoja strona jest dotknięta i co możesz z tym zrobić.
Czy mój blog jest tym dotknięty?
Zdecydowana większość użytkowników i stron internetowych korzystających z WordPressa **NIE** jest dotknięta tym sporem prawnym między Automattic a WP Engine.
Jeśli korzystasz z darmowej wtyczki opracowanej przez WP Engine i NIE jesteś na ich platformie hostingowej, Twoje strony internetowe są dotknięte, ponieważ nie będziesz w stanie otrzymywać aktualizacji tych darmowych wtyczek z WordPress.org.
Oto popularne darmowe wtyczki stworzone przez WP Engine, które są blokowane przed wysyłaniem aktualizacji z serwerów WordPress.org:
- Zaawansowane Pola Niestandardowe
- Nitropack
- Lepsze wyszukiwanie i zastępowanie
- WP Migrate Lite
- WP Offload SES Lite
- Frost
- Genesis Blocks
- Genesis Custom Blocks
- Pełną listę znajdziesz w wtyczkach stworzonych przez WP Engine.
Co możesz zrobić, aby zabezpieczyć swoją stronę WordPress?
Jak już wcześniej powiedziałem, jeśli nie korzystasz z wtyczek stworzonych przez WP Engine, nie musisz nic robić.
Twoja strona WordPress jest bezpieczna i gotowa do pracy.
Chociaż zawsze zalecam regularne kopie zapasowe WordPressa i używanie zapory sieciowej, takiej jak Cloudflare (patrz więcej wskazówek dotyczących bezpieczeństwa WordPressa).
Teraz, jeśli korzystasz z wtyczek stworzonych przez WP Engine, będziesz musiał zainstalować wtyczkę aktualizującą WP Engine, aby nadal otrzymywać aktualizacje, lub znaleźć alternatywę, w zależności od osobistych preferencji.
Co powinna zrobić agencja WordPress w obliczu zaniepokojonych klientów?
Możesz wysłać im link do tego wpisu na blogu i zapewnić ich, że WordPress jest nadal bezpieczny i zdecydowanie najlepszym wyborem CMS o otwartym kodzie źródłowym na rynku.
Spór prawny dotyczący znaku towarowego między dwiema firmami nie zmienia faktu, że WordPress zasila 43% wszystkich stron internetowych (i rośnie). Na rynku dostępnych jest ponad 60 000 darmowych wtyczek WordPress i tysiące darmowych motywów WordPress, które ułatwiają tworzenie dowolnego rodzaju strony internetowej.
Rozwój rdzenia WordPressa postępuje, a WordPress 6.7 pojawi się wkrótce.
Oto kilka dodatkowych informacji na temat udziału WordPressa w rynku i trendów.
Moje ostatnie przemyślenia
Pomimo wszystkiego, co się teraz dzieje, nadal kocham WordPress i wierzę w naszą niesamowitą społeczność WordPressa.
Spędziłem ponad połowę mojego życia w społeczności WordPress i będę nadal robił wszystko, co w mojej mocy, aby wspierać społeczność i naszych użytkowników. Zobacz mój ostatni wpis na temat współtworzenia ekosystemu WordPress.
Na koniec, mam szczerą nadzieję, że dwie szanowane firmy zaangażowane w proces sądowy szybko dojdą do porozumienia, abyśmy wszyscy mogli skupić się na rozwoju WordPressa i wspieraniu demokratyzacji publikowania i handlu na całym świecie.
Jak zawsze, chcę podziękować za Wasze nieustające wsparcie dla WPBeginner i z niecierpliwością czekam na dalsze usługi dla Was przez wiele lat.
Z poważaniem,
Syed Balkhi
Założyciel WPBeginner
Referencje:
- Wezwanie do zaprzestania działalności WP Engine
- Wezwanie do zaprzestania działalności Automattic
- Formalny pozew WP Engine przeciwko Automattic i Mattowi Mullenwegowi
- Pełna lista komentarzy na The WP Minute

Peter Müller
Dzięki za artykuł. Dobrze opisałeś problemy ze znakami towarowymi między Automattic a WP Engine, i na pewno nie będą one oznaczać końca WordPressa. Ale jest coś więcej:
1. Rozwój FSE spowolni. Naprawdę nie mogłem się doczekać nowych rzeczy zaprezentowanych przez Matiasa Ventury w Tokio. Ale teraz Automattic ogłosił 99% cięcie godzin programistycznych, a Matt powiedział w wywiadzie dla Computerworld: »Jak to wpłynie na harmonogram? W przypadku nowych rzeczy może to spowolnić, a może nie. Zależy to od tego, kto się pojawi i zatwierdzi kod. Pod względem nowej funkcjonalności zakres będzie mniejszy.« Więc dramat z pewnością wpłynie na przyszły rozwój WP.
2. Chaotyczne zachowanie Matta wobec społeczności WP, obrażanie wieloletnich współpracowników, wyśmiewanie ich i banowanie bez powodu innego niż niezgoda z nim. Nawet jeśli WPE wycofa pozew, coś jest nie tak. To tak, jakby zrzucił maskę i teraz nie mogę odzobaczyć tego, co zobaczyłem. Kiedyś żartobliwie nazywano go BDFL (Dobroczynny Dyktator na Życie), ale najwyraźniej zrezygnował z części „dobroczynny”.
Dennis Muthomi
Dziękuję za jasne wyjaśnienie sytuacji.
Po otrzymaniu kilku zaniepokojonych e-maili od klientów, przeprowadziłem audyt naszych zarządzanych stron i odkryłem, że tylko 3 z 47 korzystały z ACF.
Sekcja artykułu „Co możesz zrobić, aby chronić swoją witrynę WordPress?” była szczególnie pomocna w tworzeniu naszego planu działania. Dla innych zarządzających wieloma witrynami, polecam stworzenie prostej arkusza kalkulacyjnego do śledzenia dotkniętych wtyczek i systematycznego wdrażania aktualizacji. Uspokajające jest widzieć, że większość witryn WordPress pozostaje nienaruszona, a dla tych, które są dotknięte, istnieją jasne rozwiązania.
Zia Khan
Jedną z rzeczy, o których warto pomyśleć, jest wpływ na zaufanie. Chociaż w poście stwierdzono, że nie wpłynie to na większość użytkowników, uważam, że może to zaszkodzić długoterminowemu zaufaniu do WordPressa, zwłaszcza agencjom polegającym na WP Engine. Zaufanie buduje się powoli, ale można je szybko zachwiać przez takie spory. Jak myślisz, jak to może wpłynąć na pewność użytkowników w społeczności WordPressa?
Wsparcie WPBeginner
Zaufanie nie jest łatwe do skwantyfikowania i zależałoby od osobistej opinii użytkownika, sekcja „Czy to koniec WordPressa?” artykułu pokazuje, co do tej pory znaleźliśmy.
Admin
Olaf
Jako deweloper stron internetowych, śledzę tę sprawę od momentu wycieku pierwszych informacji w Internecie i jest to dość interesujące. Myślę, że Matt narobił sobie złej reputacji wśród wielu deweloperów WordPress i zobaczymy, jak to wszystko się zakończy. Mam nadzieję, że wszystko znów się uspokoi na korzyść wszystkich, którzy korzystają z WordPress. Tylko czas pokaże.
Zia Khan
Masz rację, Olafie. To dość interesująca sprawa, a reputacja Matta zdecydowanie ucierpiała. Miejmy nadzieję na szybkie rozwiązanie, które przyniesie korzyści wszystkim użytkownikom WordPressa, oby!
Leo Koo
Kwestia praw autorskich WordPress vs WPE nie jest nowa. Martin z Moodle również egzekwuje swoje prawa autorskie, a niektórzy ludzie go za to nie lubią.
WebDevRobert
Jest tu trochę więcej, jeśli jesteś/byłeś klientem WP Engine. Niestety, WP Engine jakiś czas temu przejęło Flywheel. Flywheel było świetną firmą, dopóki WP Engine ich nie kupiło.
Jeśli płacisz WP Engine lub Flywheel za hosting WordPress, nie otrzymujesz już tego, za co płacisz.
WP Engine/Flywheel usunął widżet WordPressa z panelu WordPressa, aby zatrzymać przepływ informacji od Matta Mullenwega, WordPress.com i WordPress.org, i robią to bez zgody swoich klientów. Nie włączą go ponownie na prośbę klientów; nawet jeśli klient odchodzi. Tak więc WP Engine/Flywheel teraz psuje panel, po zepsuciu kopii zapasowych i ograniczeniu dostępu do aktualizacji.
Uzyskują dostęp do katalogu wtyczek WordPress.org skądś, ponieważ można przeglądać wtyczki WordPress.org, instalować je i aktualizować. Wydaje się to teraz trochę bardziej toporne, ale nadal działa.
Najlepszą radą, jaką mogę zaoferować, jest przeniesienie swojej strony internetowej z dala od szponów WP Engine/Flywheel.
Końcowa uwaga...
Automattic jest prywatną firmą, należącą i zarządzaną przez Matta Mullenwega (oraz kilku innych inwestorów). Ochrona własności intelektualnej WordPress.com i WordPress.org leży w jego najlepszym interesie, w najlepszym interesie inwestorów i w najlepszym interesie wszystkich, którzy korzystają z któregokolwiek z nich. Usunięcie dostępu dla osób, które nie działają w najlepszym interesie WP, nie jest tylko prawem Matta. To obowiązek. To samo dotyczy przejęcia ACF, bez względu na to, jak się do tego zabrał.
Czekam, żeby zobaczyć
Mary Demers
Wow, dzięki za to. Świetne wyjaśnienie!
Anton Toni Agung
Być może WP Engine potrzebuje nowego CMS-a (jak Ghost) lub forka WordPressa i wykorzystania własnego gustu i znaku towarowego (oczywiście potrzebowaliby nowej nazwy). Dopóki WordPress jest na licencji GPL v2, możliwe jest stworzenie forka WordPressa jako zupełnie nowego CMS-a i uczynienie go kompatybilnym z wtyczkami WordPressa.
Rick Malkin
Trochę myślę, że to świetny pomysł.
Ramon Fincken
świetny artykuł.
jednakże, acf nie zostało rozwidlone. zostało przejęte z zachowaniem recenzji i komentarzy. rozwidlenie oznaczałoby klon lub kopię pod nową nazwą permalinka maszyny. bez oryginalnych recenzji.
Mark Quigg
Tak, nawet zachowali slug ACF. To nie było właściwe.
Stephen
Tak, chciałbym, żeby ludzie przestali nazywać to forkiem. Można forknąć program open source. Nie można jednak zablokować oryginalnego programu i skierować wszystkich jego użytkowników do swojego nowego forka. To jest przywłaszczenie i ustanawia precedens, który martwi wielu programistów.
sinanisler
rzeczywiście szalone dni
Tom Trusty
Dziękuję za bardzo pouczający artykuł; zastanawiałem się, co się dzieje. Niezależnie od tego, co się o tym myśli, ważne jest, aby znać szczegóły.
Ali
Dziękuję za świetny wpis na blogu. Przedstawiłeś wszystko obiektywnie.
Tak, była to przede wszystkim sprawa biznesowa i nic więcej. Czytałem wiele komentarzy sugerujących, że powinieneś rozważyć inny CMS niż WordPress, jeśli chcesz rozpocząć nowy biznes, twierdząc, że cały system jest zagrożony i tak dalej.
Dziękuję jeszcze raz.
Z poważaniem,
Andrew Palmer
Miły przegląd. Mniej paniki, więcej działania i budowania.
Wymagana jest drobna korekta (moim zdaniem).
Automattic to firma założona przez współzałożyciela WordPressa, Matta Mullenwega. Są właścicielami WooCommerce, usługi hostingowej WordPress.com i twórcami wtyczki Jetpack, i nie tylko.
Andrew McKay
Nauczyłem się, że używam WordPressa dłużej, w przyszłym wrześniu będzie dwadzieścia lat. Byłem na liście mailingowej deweloperów i uruchamiałem nocne kompilacje z Chin, ale to było dawno temu. Teraz po prostu nie potrzebuję więcej dramatu w moim życiu. Zbyt wiele zainwestowałem w WordPressa, żeby go zmieniać, ale Matt zasadniczo zrujnował swoją reputację w oczach wielu i nawet kolejne życie tego nie naprawi. Dzięki za ten post.
Moinuddin Waheed
Dzięki za aktualizację dotyczącą wszystkich dramatów wokół WordPressa, które krążą od ostatniego WordCamp.
Z niecierpliwością czekałem, aby poznać dokładny powód sporu i jako wieloletni użytkownik WordPressa, byłem bardzo zaniepokojony tymi wydarzeniami.
Ale po przeczytaniu tego postu, jestem uwolniony od wszelkich negatywnych myśli o ekosystemie WordPressa.
WordPress jest open source i nie jest to biznes jednego człowieka, a spór prawny między dwoma podmiotami nie wpłynie na większy ekosystem WordPressa.
Dzięki za ten bardzo potrzebny artykuł o niedawnym dramacie związanym z WordPressem.
Jiří Vaněk
O tym temacie dowiedziałem się po raz pierwszy w grupie społecznościowej na Facebooku, ale dyskusja tam tylko powierzchownie dotknęła problemu. Miałem przeczucie, że coś takiego dzieje się między tymi firmami, ale nie poświęciłem czasu, aby się tym dalej zajmować. Dziękuję za rzucenie więcej światła na ten spór. Na szczęście nie korzystam z serwerów WP Engine ani ich wtyczek, więc ani moja strona, ani moje inne strony nie są dotknięte tym problemem. Cieszę się jednak, że teraz wiem więcej o tym, co się między nimi dzieje.